Ulubiona pamiątka Bookera T z WCW
Booker T wspomina, że jego ulubionym wspomnieniem z WCW był mecz tag team przeciwko The Steiner Brothers na WCW Hog Wild, pomimo wrogiej publiczności, która według doniesień była rasistowska. Uwielbiał prowokować tłum i odwoływał się do niekonwencjonalnych okoliczności.
Omawia także koniec WCW jako chaotyczny, cytując epizody takie jak katastrofalny debiut The Shockmaster i Randy Savage, którzy przyznali mu rolę słabszego po zdobyciu statusu pierwszego pretendenta. Pomimo chaosu śmieje się z tego w podcaście The Kurt Angle Show.
Wspomnienia drużyny złoczyńców
Booker T i jego brat uczestniczyli w trzyletniej tradycji, udając się do Sturgis w Południowej Dakocie, aby latem 1996 r. zorganizować PPV w środku rajdu motocyklowego. Mecz stał się szczególnie głośny ze względu na zarzuty strony rasistowskiej tłumu w kierunku Bookera T i Steviego Raya. Zamiast współczuć z powodu tej sytuacji, Booker z radością wspomina, jak drwił z tłumu i zachowywał się jak zły facet, aby ich rozwścieczyć.
Późne WCW było chaotyczne
Po podzieleniu się swoim ulubionym wspomnieniem z WCW, Booker T odniósł się do mniej pozytywnych elementów swojej pracy w firmie. Wspomniał konkretnie o chaotycznym okresie pod koniec WCW, kiedy Kevin Nash był zarezerwowany, ale wziął wieczór wolny i Randy Savage został prowadzącym program. To ostatnie spowodowało, że przegrał z Buffem Bagwellem po tym, jak w poprzednim tygodniu otrzymał rolę pierwszego pretendenta. Te wspomnienia mogą później wyjaśnić jego rolę złoczyńcy, zwłaszcza gdy grał rolę Kinga Bookera w WWE.
Źródło: www.thesportster.com